Wiadomości

Przyjechał do komendy i stracił prawo jazdy

Data publikacji 05.12.2016

Do 2 lat pozbawienia wolności, grozi 30-letniemu mieszkańcowi powiatu brodnickiego, który zgłosił się w miniony piątek (2.12.) do brodnickiej komendy z wezwaniem wystawionym przez policjantkę. Jak się okazało był to kierowca astry, który zaparkował w miejscu, gdzie obowiązywał zakaz. Po sprawdzeniu danych mężczyzny na jaw wyszło, że kierując samochodem popełnił przestępstwo.

W miniony piątek ( 2.12.) do brodnickiej komendy stawił się mężczyzna, który oznajmił dyżurnemu, że za wycieraczką na szybie swojego auta, znalazł wezwanie do stawiennictwa w tutejszej jednostce. Jak się okazało, patrol ruchu drogowego, wystawił kierowcy astry wezwanie, gdyż pojazd stał zaparkowany w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz zatrzymywania się. Policjant, który podjął czynności w komendzie, za popełnione wykroczenie zaproponował kierowcy mandat w wysokości 100 złotych i 2 punkty karne. Po sprawdzeniu danych w policyjnym systemie, na jaw wyszło, że prawo jazdy, które mężczyzna przy sobie posiadał, decyzją starosty zostało cofnięte, a kierowca przyjeżdżając autem pod budynek komendy popełnił przestępstwo. Policjant zatrzymał mężczyźnie blankiet prawa jazdy, a pojazd został przekazany osobie, którą wskazał 30-latek. Mężczyzna nie dość, że będzie musiał zapłacić 100 złotych mandatu, to odpowie również za popełnione przestępstwo prowadzenia pojazdu mimo cofniętych uprawnień.

 

Kto prowadzi pojazd mechaniczny nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Powrót na górę strony