Kierowca vw miał prawie 5 promili, zgłaszająca uniemożliwiła mu dalszą jazdę
Data publikacji 05.03.2015
Brodniccy mundurowi zatrzymali w policyjnym areszcie mężczyznę, który kierował samochodem mając w organizmie prawie 5 promili. Gdy funkcjonariusze pojechali na miejsce zgłoszenia i otworzyli drzwi 51-latek wypadł z samochodu. Za jazdę ...
Brodniccy
mundurowi zatrzymali w policyjnym areszcie mężczyznę, który kierował
samochodem mając w organizmie prawie 5 promili. Gdy funkcjonariusze
pojechali na miejsce zgłoszenia i otworzyli drzwi 51-latek wypadł z
samochodu. Za jazdę samochodem po pijanemu odpowie przed sądem. Grozi mu
kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (27.01.15) brodniccy policjanci otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy, który w miejscowości Osiek wjechał na teren posesji. Funkcjonariusze pojechali pod wskazany adres, gdzie zastali pojazd i siedzącego w nim mężczyznę. Gdy policjanci podeszli bliżej kierowca otworzył drzwi, po czym wypadł z auta. Po pierwszym badaniu alkotestem okazało się, że 51-latek ma prawie 5 promili alkoholu w organizmie. Dlatego policjanci wezwali pogotowie. Lekarz, który przyjechał na miejsce wyraził zgodę na przewiezienie mężczyzny do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze zatrzymali mieszkańca Osieka i przewieźli do brodnickiej komendy, gdzie poddano go kolejnym badaniom na zawartość alkoholu w organizmie. W przeciągu 20 minut wynik spadł do prawie 4 promili. Mężczyzna trafił za kratki policyjnego aresztu, gdzie jeszcze trzeźwieje. Gdy 51-latek "dojdzie do siebie" zostanie przesłuchany. Kierowca, za popełnione przestępstwo, stracił już prawo jazdy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (27.01.15) brodniccy policjanci otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy, który w miejscowości Osiek wjechał na teren posesji. Funkcjonariusze pojechali pod wskazany adres, gdzie zastali pojazd i siedzącego w nim mężczyznę. Gdy policjanci podeszli bliżej kierowca otworzył drzwi, po czym wypadł z auta. Po pierwszym badaniu alkotestem okazało się, że 51-latek ma prawie 5 promili alkoholu w organizmie. Dlatego policjanci wezwali pogotowie. Lekarz, który przyjechał na miejsce wyraził zgodę na przewiezienie mężczyzny do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze zatrzymali mieszkańca Osieka i przewieźli do brodnickiej komendy, gdzie poddano go kolejnym badaniom na zawartość alkoholu w organizmie. W przeciągu 20 minut wynik spadł do prawie 4 promili. Mężczyzna trafił za kratki policyjnego aresztu, gdzie jeszcze trzeźwieje. Gdy 51-latek "dojdzie do siebie" zostanie przesłuchany. Kierowca, za popełnione przestępstwo, stracił już prawo jazdy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
